139

Tego nie uczy się w szkole: tajemnice życia osobistego Anny Achmatowej

23 lipca w Rosji jest wyjątkową datą. W 2019 r. Przypada 130. rocznica urodzin rosyjskiej poetki Anny Achmatowej, którego pracę wszyscy wracają do szkoły.

Ale w ramach szkolnego programu nauczania niewiele się mówi jaka naprawdę była ta niesamowita kobietato, co żyła, o czym marzyła, dlaczego robi niesamowite rzeczy i po prostu wymyśliła połowę swojej biografii, ukrywała pewne fakty, które stały się oczywiste dopiero niedawno.

Anna Andreyevna Gorenko - córka inżyniera morskiego, urodziła się w pobliżu Odessy 23 lipca 1889 r. Duża rodzina, w której było sześcioro dzieci, polegała na mądrości i cierpliwości matki Anny, która całkowicie poświęciła się dzieciom. Rok po urodzeniu Anny rodzina przeniosła się do Carskiego Sioła.

Dziewczyna dorastała wrażliwa, wrażliwa, bolesna. Anna poznała swojego pierwszego męża, gdy miała zaledwie 14 lat. Nikołaj Gumilew miał wtedy 17 lat, a młodego mężczyznę przygnębiło dziwne i niezwykłe piękno Anny - szare głębokie oczy, czarne i grube włosy oraz całkowicie grecki antyczny profil z lekkim garbem. Czego jeszcze młody poeta potrzebował inspiracji?

Anna nie była pięknem w ogólnie przyjętym sensie czasu, ale była dla niego pięknością - Gumilyowem. To po prostu nie było jak każdy.

Dokładnie 10 lat Gumilyow starannie opiekował się Gorenko, dawał kwiaty, pisał do niej wiersze. A kiedy raz zdecydował się na całkowitą głupotę, za którą mógł słono zapłacić - zbierał dla niej kwiaty do dnia jej narodzin pod oknami pałacu cesarskiego. Ale wszystko się udało, nie został złapany.

Anna pozostała nie do zdobycia jak kamień. Z desperacji Gumilyow próbował popełnić samobójstwo. Najprawdopodobniej była to impulsywna sztuczka wrażliwej poetyckiej duszy, z którą miał nadzieję zwrócić uwagę ukochanej, ale Anna była przerażona i przestała komunikować się z Gumilyovem.

Anna zaczęła pisać wiersze, przyjmując twórczy pseudonim na cześć swojej prababki, której rodzina pochodziła od Khana Achmatma - Achmatowa. Gumilyov miał obsesję na punkcie małżeństwa i nadal się jej oświadczył. Historycy twierdzą, że w tym czasie podjął około trzy nieudane próby samobójcze, ale jest to kwestia sporna.

Trudno powiedzieć, co Anna myślała, gdy niespodziewanie w 1909 roku zgodził się poślubić Gumilowa. Uważała to za los, a nie miłość, którą sama napisała w listach do przyjaciół, którzy zostali zachowani w archiwach. Prosiła, aby nie obwiniać jej za tę decyzję.

Krewni Anny jednogłośnie oświadczyli, że takie małżeństwo było początkowo skazane na zagładę. Żaden z nich nie oddał hołdu ceremonii ślubnej. Anna chciała uszczęśliwić nieszczęśliwego Gumilyowa. Ale, jak to często bywa w przypadku kreatywnych ludzi, po otrzymaniu upragnionego Nikołaj ochłodził się i ochłodził się do swojej żony. Uderzał w podróże, choćby po to, by być mniej prawdopodobne, że będzie w domu.

Dwa lata po ślubie Anna Akhmatova wydała pierwszą kolekcję swoich wierszy, aw tym samym roku urodził się syn Leo. Gumilew nie był jeszcze bardziej gotowy na ojcostwo niż na małżeństwo. Nie lubił płaczu dziecka. Dziecko zostało przekazane na wychowanie teściowej, matki Mikołaja.

Po tym wszystkim Anna nadal pisała, ale zmieniła się dramatycznie - zmieniła się z dziewczyny we wspaniałą kobietę. Ma fanów.

Z początkiem pierwszej wojny światowej Gumilyow znalazł powód, aby przejść na front, został ranny, a po zranieniu pozostał w Paryżu. Anna czuła się jak wdowa z żyjącym mężem. Pozostała w Rosji.

Kiedy skończyła się cierpliwość, poprosiła o rozwód i po raz drugi poślubiła Vladimira Shileiko, naukowca i poetę. To był krok rozpaczyAnna nazwała drugie małżeństwo „tymczasowym”. Vladimir był brzydki, patologicznie zazdrosny. Nie pozwolił Annie opuścić ich domów, zmusił go do przepisania tłumaczeń swoich prac naukowych i rąbania drewna na ogrzewanie. Zakazał jej korespondować z przyjaciółmi, palił listy, a na koniec zabronił jej pisać wiersze. Wszystko skończyło się jej ucieczką z domu i rozwodem.

Po aresztowaniu byłego męża Gumilyow Achmatowa popadł w niełaskę u władzy. Nie została wydrukowana, była na skraju ubóstwa. Achmatowa nosiła jeden kapelusz i jeden stary płaszcz na każdą pogodę. Ale jak wspaniale nosiła te stare rzeczy!

Trzeci i cywilny mąż Anny był krytykiem i historykiem Nikołajem Puninem. Przyprowadził żonę do domu, gdzie mieszkała jego pierwsza żona i córka. Relacje zamieniły się w wieczny trójkąt bolesny dla wszystkich. Anna otrzymała sofę i stolik. To było jej terytorium. Punin był tym samym cierpiącym - dręczył go fakt, że jego żona była bardziej utalentowana niż on. Regularnie upokarzał Annę.

W latach represji zarówno Punin, jak i syn Leo zostali wygnani przez kogoś potępiającego. Podczas II wojny światowej Anna z własnej woli dyżurowała na dachach, kopiąc rowy w Leningradzie. Została ewakuowana do Taszkentu.

Po wojnie została pozbawiona członkostwa w Związku Pisarzy, zabrano karty żywności i nie wolno jej było drukować.

Zrehabilitowana Anna tylko 4 lata przed śmiercią.

Do jej śmierci Achmatowa pozostała piękna i dumna kobieta, która nie została złamana ani przez okoliczności, ani przez mężczyznz kim, szczerze mówiąc, nie za dużo szczęścia. W jej życiu były też krótkie ulotne powieści, ale poetka nie znalazła prawdziwego szczęścia.

Napisz komentarz
Informacje dostarczone w celach informacyjnych. Nie samoleczenia. Dla zdrowia zawsze skonsultuj się ze specjalistą.

Moda

Piękno

Odpocznij