Dziesięć lat później: ukazał się największy film couturier o Saint Laurent
Film w końcu wyszedł na wynajem, który czekał przez ostatnie dziesięć lat. Z powodu nieporozumień między reżyserem a jednym z aktorów film leżał na półce przez prawie dekadę. Czekał na swój czas, a teraz nadszedł.
„Największy projektant” - film o ostatnich latach życia Yves Saint Laurent. Te lata były pełne depresji, uzależnienia od alkoholu i narkotyków, utraty wszystkiego, co dawało mistrzowi inspirację wcześniej. Wszystkie ramki, w których obecny jest Yves Saint Laurent, są czarno-białe, reszta jest w kolorze.
Taka decyzja reżysera wskazuje, jak bezbarwny stał się świat dla projektanta mody w ostatnich latach jego życia. Nadal jest wierny marzeniu, ale mistrz nie ma już siły, by za nią podążać.
Ci, którzy chcą podziwiać pokazy i piękne modelki w luksusowych strojach, będą rozczarowani. Pomimo tego, że takie sceny są klasyką gatunku w filmach o modzie i projektantach mody, w „The Greatest Couturier” wcale ich nie będzie.
Sam kreator rzadko pojawia się w kadrze, reżyser Mayru poinformował, że Yves nie boi się kamer i że trzeba go zastrzelić jak zwierzęta na wolności, obserwując i wykorzystując chwile.
Film zaczął kręcić w 1998 roku, a kręcenie trwało do momentu wycofania się projektanta mody. Ale potem okazało się, że jego asystent Berger zamierza samodzielnie kontrolować instalację i scenariusz, ale reżyser odmówił. W rezultacie film został pokazany tylko raz - na Berlinale, a następnie Berger zakazał pokazów, wyjaśniając, że nikt nie wyraził na to zgody Mayru.
Berger zmarł dwa lata temu. A teraz postanowili wydać obraz, ponieważ, zdaniem krytyków, okazał się niesamowicie przeszywający.
To zdjęcie starego i chorego mężczyzny, geniusza, który został zmiażdżony przez przemysł mody z jego dość okrutnymi prawami, które zostały „pożarte” przez asystentów i partnerów.Ten obraz opowiada o samotności i rozpaczy największego z mistrzów, którzy widzą piękno.
