Stara Krym: atrakcje, gdzie to jest i jak się tam dostać?
We wschodniej części półwyspu krymskiego znajduje się miasto Stara Krym, które ma bogatą historię, wiele przetrwało, ale zachowało swoją twarz. Dziś jest częścią regionu Kirowa, mieszka tu mniej niż 10 tysięcy ludzi.
Historia
Terytorium miasta jest unikalne dla każdego badacza i po prostu miłośnika historii. Istnieje kilka stref osadnictwa neolitycznego o tytułowych nazwach - Bakatash, Old Crimea, Izyumovka. Podczas wykopalisk w mieście archeolodzy znaleźli przedmioty starożytnej ceramiki, które mogą pochodzić z IV-III wieku pne. Ale te warstwy, zdolne do udzielenia odpowiedzi na wiele innych pytań, są blokowane przez średniowieczne warstwy, częściowo są niszczone.
Ogólnie jest to akceptowane miasto pojawiło się w XIII wieku, kiedy step Krym stał się częścią Złotej Hordy. Ale w mieście podczas wykopalisk znaleźli honorowy napis 222 rne, i to samo wystarczyło, by podważyć w wątpliwość oficjalną datę miasta. Wiadomo, że w XI wieku Ormianie zaczęli osiedlać się na jego terytorium, a po 3 wiekach miasto stało się głównym ośrodkiem handlu, posiadając dużą kolonię ormiańską i potęgę tatarską.
Kiedy na wschodzie półwyspu powstała dominacja Hordy, pojawiło się tutaj miasto Kyrym.
W czasach Złotej Hordy jednocześnie istniały dwie nazwy: Horda i Kipchaki nazywali miasto Kırym, a Włosi (głównie Genueńczycy), którzy prowadzili tu aktywny handel, nazywali osadę Solhat. Spory o nazwy nadal nie ustępują.
Eksperci sugerują to miasto zostało po prostu podzielone na 2 części - w muzułmanach była rezydencja emira, aw chrześcijanach mieszkali włoscy kupcy.I te terytoria nazwano tak: pierwszy Kyrym, drugi Solkhat.
Okres świetności istnienia osady można słusznie uznać za XIV wiek. W tym czasie miasto miało status dużego centrum handlowego na Jedwabnym Szlaku od azjatyckiej po europejską. Rośnie szybko, buduje. W tym czasie w osadzie zbudowano kilka meczetów i madras, niektóre z nich przetrwały do dziś.
Uważa się, że wielki sułtan Beybars może pochodzić z miasta. Kiedy został głową Egiptu, dość hojne prezenty zostały wysłane do jego małej ojczyzny. Na przykład duży meczet został rzekomo zbudowany za pieniądze sułtana.
Kiedy Krym przestał być zależny od Hordy, powstał Chanat Krymski, stolica została przeniesiona. Najpierw Kirk-Er uzyskał znaczący status, a następnie Bakczysaraj. Kyrym stopniowo stracił swój status. W tym czasie osada zaczęła nazywać się Eski-Kırym, co tłumaczy się jako „Stara Krym”. Obecna nazwa miasta, które stało się częścią Rosji od 2014 roku, po prostu kreśli papier z poprzedniej nazwy, tylko rosyjskojęzycznej.
Miasto nosiło również nazwę Levkopol (w latach, kiedy było włączone do Imperium Rosyjskiego), ale nie zakorzeniło się.
Lata Wielkiej Wojny Ojczyźnianej były również okropnymi stronami historii Starej Krymu. Jesienią 1941 r. Najechali tu najeźdźcy, a 13 kwietnia 1944 r., Kiedy wspólne siły Armii Czerwonej i partyzanci zajęli osadę, jednostki Wehrmachtu zorganizowały straszliwą masakrę, ofiarą było 584 osób, a wśród nich 200 dzieci.
Opis
Historyczne i architektoniczne zabytki na Starym Krymie znajdują się, jeśli nie na każdym kroku, z imponującą częstotliwością turystów. Pod koniec XVIII wieku Catherine II odwiedziła miasto. Czekali na jej przybycie, na jego cześć zbudowali nawet pałac, fontannę w orientalnym stylu, altanę.
Niestety, nie przeżyli, wiadomo tylko, że po wizycie cesarzowej pałac zamienił się w świątynię Wniebowzięcia Matki Bożej.
Przybywa tu wielu podróżników, by pokłonić się do grobów Aleksandra Greena i Julii Druniny, a także dramatopisarz Kepler. Konstantin Paustowski, wielki rosyjski pisarz, który sama Marlen Dietrich upadła na kolana, uwielbiał i szukał okazji do pozostania w tych miejscach.
Wreszcie turyści są ciekawi starożytnych budowli, które przetrwały do naszych czasów - meczetów, klasztorów, kaplic.
Dziś miasto ma kilka niezbyt dużych przedsiębiorstw, jego populacja nie rośnie. Prawie połowa mieszkańców Starego Krymu uważa się za Rosjan, 35% uważa się za Tatarów krymskich. Droga przechodzi przez miasto Symferopol - Feodosia.
Funkcje klimatyczne
Klimat można określić jako łagodną górę. Wieś Agarmysh zamyka wieś od północnego zachodu, a grzbiety Karasan-Oba od południa. Płynie tu rzeka Churuk-Su, ale nadal trudno nazwać ją rzeką, wygląda bardziej jak strumień i całkowicie wysycha latem.
Miasto położone jest na wysokości 320 m npm
Jego warunki klimatyczne stworzyły reputację dobrego uzdrowiska na Starym Krymie - dla pacjentów płucnych przydatny będzie odpoczynek tutaj.
Latem jest tu bardzo dobrze, ale każdy, kto chce odpocząć w gorącym klimacie, może natychmiast anulować tę trasę. W ciągu dnia może być naprawdę gorąco, ale noce są całkiem fajne. Nie ma takiej duszności, która prześladuje cię na wybrzeżu morskim. Nie ma tu zbyt wielu turystów, głównie krewni osób Starokrym przybywają tu w sezonie.
Gdzie się zatrzymać
W tak małej wiosce nie ma wielu hoteli - jest ich 6. Istnieje możliwość pobytu w Domu Myśliwego, w Hotelu Halal przy ul. Severnaya (30 lat) i Stamova (48 lat) w hotelu „Słoneczny Krym”, a także w pensjonacie „Zarema”.
Ceny nie są najniższe, ponieważ wielu turystów woli osiedlać się z prywatnymi właścicielami.
Ale jeśli nie chcesz mieszkać „w mieszkaniu”, a hotele nad morzem są dla ciebie drogie, bardziej opłaca się zatrzymać się w hotelu na Starym Krymie i pojechać samochodem na plażę. Wydaje się to po prostu takie drogie i niewygodne: wynajem hotelu nad morzem jest znacznie droższy.
Niemniej jednak nie wszyscy udają się na Krym po upalne słońce: ktoś nie chce „smażyć”, ale poprawić swoje zdrowie. Spacerowanie po mieście, w którym nawet powietrze leczy, jest już rekonwalescencją. A samochodem, naprawdę, po prostu dostań się na plażę.
Zabytki
To małe miasto jest pełne zabytków. A jeśli tu odpoczywasz, jest czas, aby zobaczyć wszystko.
Meczet Chana Uzbek
Ta świątynia jest jednym z najbardziej czczonych przez rdzennych Krymów. Ale odwiedzają go nie tylko muzułmanie, turyści odwiedzają starożytną świątynię z zainteresowaniem. Meczet został zbudowany w 1314 roku, a Mahomet Uzbek był chanem Złotej Hordy, stąd nazwa.
Podczas jego panowania państwo tatarskie aktywnie się rozwijało, wiara muzułmańska rozprzestrzeniła się wśród ludności, dlatego w Solkhat, jak wcześniej nazywano Stary Krym, postanowiono wznieść meczet.
Zbudowano go w kształcie prostokątnej bazyliki, jeden narożnik uzupełnia pojedynczy minaret, w które wchodzi spiralne schody. Kształt wejścia przypomina portal, wewnątrz budynku znajdują się trzy nawy, w jednym z nich jest mihrab. Są to naprawdę najcenniejsze przykłady sztuki, ponieważ kamienne rzeźby, w których wykonano zarówno portal, jak i mihrab, można nazwać wysoce artystycznymi.
Oprócz meczetu można zobaczyć ruiny madrasah - wyższej szkoły muzułmańskiej, założonej w XIV wieku.
Dziś funkcjonuje meczet Chana Uzbeka, co czyni go wyjątkowym, historycznie cennym.
Meczet Baybars
Jest to najstarszy meczet na Krymie, choć w przeciwieństwie do poprzedniego nie działa. Nazwę świątyni nadał sułtan Beybars, a dokładniej na jego cześć wdzięczni współcześni zwani meczetem. Sponsorował budowę w 1287 roku. Został tylko częściowo zachowany, pozostały tylko ruiny. Ale jeśli się nad tym zastanowić, ile stuleci stała świątynia w tym miejscu, nawet ruiny są imponujące.
Świątynie i klasztory na Starym Krymie
U podnóża góry klasztornej znajduje się starożytny ormiański klasztor Surb-Khach, co tłumaczy się jako „święty krzyż”. Został zbudowany w XIV wieku.
Oczywiście turysta nie będzie wpuszczany do obecnej części klasztoru. Ale nawet słuchanie śpiewu kościelnego i muzyki, spacer między starymi budynkami to wielka przyjemność.
Możesz chodzić do ormiańskiego kościoła Surb Nshan z pięknymi fontannami. Tutaj są święte źródła, z których turyści nie zapominają czerpać wody.
Spójrz na kaplicę św. Panteleimona, która jest czczona przez wierzących jako patrona uzdrawiania.
Istnieje legenda, zgodnie z którą nad źródłem zbudowano kaplicę, w której znaleźli ikonę świętego. Pod koniec lat 40. ubiegłego wieku spłonęła stara kaplica, ale już na początku XXI wieku wybudowano nową kaplicę za pieniądze troskliwych parafian. Źródło wody leczniczej zostało zachowane.
Grób Aleksandra Zielonego
Cmentarz miejski znajduje się na autostradzie Symferopol – Kercz na wzgórzu Kuzgun-Burun. W większym stopniu znają go jako miejsce ostatniego schronienia wielkiego rosyjskiego pisarza Aleksandra Greena.
Pisarz zmarł 8 lipca 1932 r., A 9 lipca jego ciało pochowano na cmentarzu miejskim. To miejsce, gdzie fani jego talentu przybywają dziś, by uhonorować Greena, żonę pisarza, Ninę Green. I napisała, że stąd widać złotą miskę wybrzeża Teodozji, pełną morskiego błękitu, którą Aleksander Stepanowicz bardzo kochał.
Pisarz zapisał się, aby zasadzić na swoim grobie skromny proces ze śliwek wiśni pobranych z drzewa rosnącego w pobliżu jego domu.
W połowie lat 40., obok Greena, pochowali matkę jego żony. Sama żona nie zmarła w 1870 r., Ale władze zabroniły jej pochowania obok Aleksandra Stepanowicza, po czym oddana żona została pochowana 50 metrów od pochówku męża. Ale najciekawsze jest to, że wykonawcy wdowy Green mogli ją potajemnie odzyskać rok później.
Tak się złożyło, że nekropolia literacka powstała w pobliżu rodzinnego miejsca pochówku Grinowa - tu leży pisarz i wynalazca science fiction Vadim Okhotnikov, poeta i tłumacz Grigorij Pienikow.
A w głębi terytorium starego cmentarza ostatnie schronienie znalazł filmowiec Aleksiej Kapler i jego żona Julia Drunina. I chociaż zmarli w różnych latach w Moskwie, to tutaj słynny mąż i żona postanowili zostać na zawsze.
Muzeum Zielonego Domu
W 1960 r. W mieście otwarto muzeum-dom Aleksandra Greena. Jest częścią rezerwy „Cimmeria M. A. Voloshin”. Miejsce to jest uważane za wyjątkowe, ponieważ nie jest letnią rezydencją pisarzy - był to jego jedyny dom.
I w ogóle tu nie mieszkał, rachunek trwał kilka dni. Nina Nikołajewna nabyła go w zamian za złoty zegarek. Był to czwarty adres prozaika w mieście, a pierwszy był jego własnym, w którym Greene miał przynajmniej szansę pozostać w roli właściciela.
To tutaj Aleksandr Stepanowicz dyktował strony niedokończonego dzieła „Nietykalny”, a tu trzymał w rękach swoją ostatnią książkę, wydaną za życia, „Historię autobiograficzną”.
Kompozycja ekspozycji - trzy małe pokoje. W pierwszym - jest wystawa literacka i pamiątkowa, oto rzeczy własne pisarza, książki, obrazy, fotografie. Wszyscy są świadkami ostatniego okresu życia Aleksandra Stepanowicza, głupi, ale jednocześnie tak dużo gadający. O dziwo, w drugim pokoju wszystko pozostało dokładnie takie samo jak w ostatnich dniach życia Greena. Trzeba było zrobić tylko drewnianą podłogę, zanim będzie ziemna.
Muzeum - dzieło prozy. A upór kobiet, siła umysłu i jasne zrozumienie celu oraz, oczywiście, miłość do ich Mistrza sprawiły, że stało się to nie do pomyślenia - wszystko, co było dla niej tak cenne, i które mówiło i nadal mówi o jednym z najbardziej lirycznych i tajemniczych pisarzy literatury rosyjskiej, zachował i dotarł do nas. Ani ciężkie czasy prześladowań, ani nazistowska okupacja nie zmusiły Niny Nikołajewnej do porzucenia celu stworzenia muzeum.
Literatura odbywa się tutaj co roku. Festiwal Grenlandzki pod koniec sierpnia, dzięki wysiłkom kilku poezji i innych organizacji Krymu, odbywa się świętowanie kreatywności. Kulminacją festiwalu można nazwać powstanie na zboczu góry Agarmysh tymi samymi czerwonymi żaglami. 24 sierpnia wszyscy zgromadzeni na wakacyjnym spacerze pieszo ze Starego Krymu do Koktebel, powtarzając ścieżkę Alexander Green.
Odwiedzić dom-muzeum Greena, pochylić się nad jego grobem (gdzie, nawiasem mówiąc, zainstalowano piosenkę „Running on the Waves”), to nie tylko hołd dla pamięci, być może nie w pełni doceniony przez pisarza XX wieku. To także okazja do odkrycia nowej prozy, przeczytania czegoś więcej niż podręcznika „Szkarłatne żagle”. Dla ludzi piszących - miejsce siły, inspiracji, twórczej pielgrzymki.
Dom-Muzeum Paustowskiego
Muzeum Paustowskiego w mieście zostało otwarte znacznie później niż Muzeum Zielonego Domu w 2005 roku.
Wiadomo, że Konstantin Georgievich był fanem pracy Greena, udało im się nawet spotkać w stolicy w 1924 roku.
A Paustowski przybył specjalnie na Stary Krym, aby zobaczyć miasto ukochane przez Zielonego i pochylić się do grobu. Stało się to w 1934 roku. Mieszkał tutaj pod trzema adresami, a jeden z nich stał się przyszłym muzeum.
Przybywają tu miłośnicy tzw. Turystyki eventowej. To mały wiejski dom, którego pokoje zawierają ślady pobytu pisarza z rodziną. Oto wiele zdjęć samego klasyka i jego otoczenia. Fortepian i lustro, gramofon, wazony i książki - wszystko tu pozostało i wydaje się, że czeka na właścicieli.
Na dziedzińcu domu znajduje się pomalowana łódź, która jest symbolem kierunku odkrytego przez Greena. Niezwykłe spotkanie odbywa się co roku w ogrodzie, w którym znajduje się łódź. Fani twórczości pisarza spędzają wakacje w Sorang (nocny wiatr z południa, bardzo rzadko obserwowany przez meteorologów).
Wypoczynek dla turystów
Stara Krym to miejsce, w którym czas się trochę zatrzymał. Świątynie, muzea oznaczone pieczęcią starożytności sprawiają, że miasto jest niespieszne, nieco zamrożone w pięknej, romantycznej wieczności. Właśnie dlatego Stara Krym jest cenna. A odpoczynek w nim jest taki sam niespieszny i liryczny.Znajduje się tu także muzeum literatury i sztuki, Muzeum Tatarów Krymskich, a także muzeum sanatorium „Stara Krym”.
W mieście znajduje się centralny park, w którym można spacerować po południu i wieczorem. Jest pięknie urządzony, jest dużo zieleni.
Będą place zabaw dla dzieci i, choć skromne, ale atrakcje. Dzieci będą zainteresowane Parkiem Ekologicznym „Rancho Goat Bog Safari”. Możesz nawet karmić zwierzęta, które w nim żyją, rękami. Kozy, jelenie, lamy i ptaki żyją w ekoparku.
Koktebel jest niedaleko stąd, więc jest mało prawdopodobne, aby podróż odbyła się bez wizyty w parku wodnym i delfinarium. Relatywnie blisko (23 km) Feodosia ze wspaniałymi plażami.
Jak się tam dostać
Z nowego lotniska w Symferopolu można dostać się na Stary Krym regularnym autobusem. Możesz dostać się na dworzec autobusowy Kurortnaya, stamtąd loty na Starą Krym odbywają się co pół godziny.
Odległość do morza wynosi 20-30 km, wszystko jest dość kompaktowe, jeśli jesteś samochodem, jest to bardzo wygodne. Mapa pokazuje, że mieszkając na Starym Krymie można jeździć na plażach Koktebel, Sudak, Feodosia.
Miasto dla autorów tekstów, romantyków, miłośników relaksujących wakacji i czystego powietrza, historii, literatury i spokojnych miejsc czających się w cieniu dużych kurortów. Warto odwiedzić!
Dowiesz się więcej o Starym Krymie, oglądając poniższy film.