My i wszystko, co nas otacza, nie możemy istnieć bez światła słonecznego. Ważne jest dla nas, podobnie jak woda i powietrze, cały ekosystem naszej planety zależy od wpływu słońca. Ale są ludzie, którzy dużo dadzą, jeśli w ogóle nie będzie słońca - to są heliofoby.
Co to jest
Nazywa się heliofobia patologiczny strach przed światłem słonecznym, promieniami słońca. Warto zauważyć, że żadne żywe stworzenie, z wyjątkiem człowieka, nie ma takiego strachu. Są nocne zwierzęta, które przystosowały się do ciemności i spędzają w niej całe życie, ale nie ma to nic wspólnego ze strachem.
Heliofobia jest zaburzeniem psychicznym, chorobą sklasyfikowaną przez współczesną klasyfikację psychiatryczną jako zaburzenia fobiczne (kod F-40 w ICD-10). Ten rodzaj patologicznego strachu nie jest tak powszechny jak strach przed ciemnością (nihofobia), jednak według różnych źródeł około 0,7–1% mieszkańców świata boi się promieni słonecznych.
Cechą tej fobii jest to, że nie jest ona związana z naturalnymi przejawami instynktu samozachowawczego.
Jeśli dana osoba boi się głębokości, ciemności, wysokości - jest to przerośnięta „praca” tego instynktu, która ma na celu ocalenie osoby przed wyginięciem. Ciało potrzebuje światła słonecznego, a strachu przed nim nie można wytłumaczyć manifestacją instynktu samozachowawczego i przetrwania.
Nie należy mylić heliofobów z ludźmi cierpiącymi na pigmentowaną kserodermę. Ta raczej rzadka choroba dermatologiczna jest związana z rozwojem ciężkiego oparzenia słonecznego, nawet przy krótkiej ekspozycji na promienie ultrafioletowe. Tacy ludzie boją się słońca całkiem rozsądnie; ich strach jest racjonalny. Heliofobowie nie cierpią z powodu czegoś takiego, ich skóra nie różni się niczym od skóry innych ludzi pod względem swoich właściwości, nic im nie zagraża, znajdują się na słońcu, dlatego ich lęk jest irracjonalny, nieuzasadniony.
Dość często heliofobia wiąże się z innymi obawami.
Na przykład u pacjentów hipochondria (obsesyjny stan poszukiwania chorób w sobie), strach przed promieniami słonecznymi może rozwinąć się w związku z urojeniem przekonania, że dana osoba ma warunki wstępne do powstania czerniaka lub innych złośliwych chorób. W niektórych formach fobia społeczna ludzie unikają miejsc jasno oświetlonych przez słońce, ponieważ myślą, że to w takich miejscach wszyscy na nich patrzą, patrzą na nich.
W przypadku rakotwórczości (strach przed rakiem) początkowo powstaje heliofobia jako objaw towarzyszący., ale ostatecznie przekształca się w niezależną, pełnoprawną chorobę psychiczną. Strach przed słońcem często rozwija się na tle zaniedbanych agorafobia (strach przed otwartymi przestrzeniami). Ale patologiczny strach przed promieniami słonecznymi może być osobnym zaburzeniem, a wtedy ostrożne unikanie słońca jest jedyną „osobliwością” w ludzkich zachowaniach.
Strach przed otwartym światłem słonecznym, w połączeniu z wieloma innymi fobiami i na tle syndromu obsesyjnych myśli i działań, wpływa na aktora i reżysera filmowego Woody'ego Allena.
Historia zachowała dane wskazujące na podobną chorobę psychiczną u słynnego pisarza Honore de Balzaca. Bał się światła dziennego, słońce nie pozwalało mu spokojnie myśleć, pracować, żyć i czuć się szczęśliwym. Genialny francuski pisarz pisał wszystkie swoje dzieła w nocy. O świcie pił tabletki nasenne i kładł się spać, szczelnie zamykając okiennice w domu, o zachodzie słońca wstał, pił mocną kawę i usiadł do pracy literackiej. Do niego należy zdanie: „W razie potrzeby noc może trwać wiecznie”.
Z powodu swojej fobii Balzac cierpiał na uzależnienie od morfiny, ponieważ przyjmował morfinę jako tabletkę nasenną.
W 2011 r. Mieszkaniec Houston, Lyle Bensley, został zatrzymany w Stanach Zjednoczonych, który we wczesnych latach wyobrażał sobie, że jest wampirem, który miał nie mniej niż 500 lat. W nocy wyszedł na zewnątrz, aw ciągu dnia zamknął się w ciemnej szafie i spał. Strasznie, histerycznie bał się, że spalą go promienie słońca. Zatrzymali młodego mężczyznę z zaburzeniami urojeniowymi i iluzjami wielkości dopiero po tym, jak ugryzł kobietę, decydując, że nadszedł czas, aby dać swojej esencji wampirów pełną swobodę.
Główne objawy i ich diagnoza
Ogólnie heliofob jest zwykłą osobą, jego umysł nie jest zaburzony, jego zdolności umysłowe są normalne. Jedynym objawem jest staranne unikanie sytuacji, które mogą spowodować atak strachu.
Jeśli heliofobia u osoby poddanej temu jest jedynym zaburzeniem, wówczas osoba doskonale rozumie, że jego strach nie jest uzasadniony, że nie ma się czego bać. Może zgadzać się z takimi argumentami, ale wystawiony na słońce przestaje panować nad swoimi emocjami i może stracić kontrolę nad własnym zachowaniem. Nasilenie objawów związanych z takim lękiem może być różne - od lęku po ataki paniki.
Należy zauważyć, że dla osób podatnych na fobie opinie innych osób są bardzo ważne.
I dlatego heliofobia jest pewna, że jego „dziwactwo” może być potępione przez innych, postrzeganych przez nich negatywnie. Obawia się, że atak paniki może się zdarzyć publicznie. W rezultacie heliofobowie wybierają zachowanie unikania - starają się wykluczyć ze swojego życia sytuacje, w których mogą doświadczać paniki. W praktyce oznacza to: wykluczyć ekspozycję na słońce.
Z niewielkimi zaburzeniami fobicznymi, gdy dana osoba obawia się, że promienie słoneczne spowodują poważne oparzenia lub raka, heliofob może nosić zamknięte ubranie, rękawiczki, okulary przeciwsłoneczne, kapelusz, starając się nie pozostawiać odsłoniętej skóry. W tej formie prawie przez cały rok opuszcza dom, aby iść do pracy, na studia lub do sklepu.
Stopniowo strach może stać się silniejszy i pogłębiony przez socjofobię, a następnie osoba będzie próbowała zminimalizować epizody wychodzenia w ogóle.
Jeśli początkowo strach jest powszechny, a pacjent ogólnie boi się światła słonecznego, może przejść do życia nocnego, tak jak to zrobił Balzac - aby znaleźć pracę na nocnej zmianie, odwiedzić tylko sklepy i centra handlowe, całkowicie zamknąć okna za pomocą ciemnych okiennic lub zasłon zaciemniających. Łagodny stopień heliofobii objawia się koniecznością wychodzenia na zewnątrz w słoneczny dzień, koniecznie z parasolem chroniącym przed promieniami, przy nadmiernym stosowaniu filtrów przeciwsłonecznych. Heliofobe, którego nigdy nie spotkasz na plaży.
Co się stanie, jeśli „niebezpieczna” sytuacja nadal złapie człowieka, nietrudno to zrozumieć. Mózg odbiera fałszywy sygnał niebezpieczeństwa, wytwarzana jest duża ilość adrenaliny. Źrenice rozszerzają się, pojawiają się drżenia, podniecenie, lęk.
Heliofobe nie może się na niczym skoncentrować, przestaje rozumieć, co się dzieje. Bicie serca staje się szybsze, oddychanie staje się częstsze, pojawia się płytki, zimny, lepki pot.
W ciężkich przypadkach występują wymioty, utrata równowagi, przytomność. Jeśli dana osoba pozostaje przytomna, słucha poleceń głębokiej centralnej części mózgu - układu limbicznego. A to oznacza, że pokaże maksymalną prędkość, wytrzymałość, jak zapalony sportowiec olimpijski, aby jak najszybciej uciec i ukryć się przed niebezpiecznymi okolicznościami. Następnie, gdy poziom adrenaliny wraca do normy, osoba sama nie rozumie, dlaczego uciekł, co mu groziło, czuje się gorszy, zmęczony, niektórzy zaczynają odczuwać wstyd i poczucie winy.
Nie trzeba dodawać, że takie fobie nie chcą wielokrotnie przeżywać takich ataków i dlatego są gotowe wykazać cuda wynalazku, jeśli tylko nie znajdą się w przerażających okolicznościach. Unikanie zachowań w tym zaburzeniu psychicznym obarczone jest poważnymi konsekwencjami: promienie słoneczne przyczyniają się do produkcji witaminy D w organizmie, a podczas życia w ciemności objawy hipowitaminozy D.
Jest to wzrost kruchych kości, zaburzeń metabolicznych, problemów z sercem, skórą, jelitami. Sen jest zaburzony, cierpi układ nerwowy i funkcjonowanie narządów wzroku.
Nocny tryb życia nie przyczynia się do normalnej produkcji melatoniny, ponieważ ta substancja jest syntetyzowana tylko podczas snu w nocy. Liczne zaburzenia hormonalne w nocnym stylu życia zaostrzają problem psychiczny, lęk i ciągłą „gotowość bojową”, oczekiwanie niebezpieczeństwa prowadzi do rozwoju stanów urojeniowych. Stopniowo wydaje się, że światło słoneczne faktycznie powoduje ból fizyczny.
Strach wpędza człowieka w ramy, które nie pozwalają mu żyć w pełni - nie może wyjechać na wakacje, a czasem studiować lub pracować, kontakty społeczne stają się rzadkie, rzadkie. O tworzeniu rodziny, wychowywaniu dzieci i nie ma wątpliwości.
Maksymalnie, że osoba z ciężką heliofobią może pozwolić sobie na kota, z przyjemnością dotrzyma towarzystwa właścicielowi podczas nocnych wigilii.
W diagnozowanie i diagnozę zaangażowani są psychiatrzy. Aby to zrobić, używają specjalnych testów poziomu lęku, a także rozmowy i badania stanu mózgu za pomocą CT lub MRI.
Przyczyny choroby
Dokładne przyczyny, które mogą prowadzić do rozwoju tego rodzaju fobii, nie są znane lekarzom, ponieważ dolegliwość nie jest tak powszechna, jak na przykład lęk przed ograniczoną przestrzenią (klaustrofobia) lub lęk przed pająkami (arachnofobia). Istnieją sugestie, że zaburzenie rozwija się jako reakcja obronna w formowaniu niewłaściwych postaw.
Jeśli w dzieciństwie dziecko zostanie poważnie poparzone słońcem, otrzyma poważne oparzenia słoneczne, które bolą przez długi czas, może rozwinąć się patologiczny związek między słońcem a bólem, niebezpieczeństwem. Zwykle takie dzieci są bardzo wrażliwe, melancholijne, niespokojne, mają bogatą i bolesną wyobraźnię.
Przypadki opisano, gdy heliofobia rozwinęła się na tle udaru cieplnego z halucynacjami, które osoba cierpiała w dzieciństwie. Potem słońce może zacząć być postrzegane jako coś mistycznego. Czasami strach paniczny z jego przyczyn przechodzi w inne negatywne doświadczenie, na przykład dziecko przeżywa silny szok, strach przed atakiem zwierząt, ale w tym momencie jego uwaga skupiła się na słońcu (był to słoneczny dzień na zewnątrz).
Następnie obraz słońca i postrzeganie światła słonecznego można połączyć z paniką.
Osoba ze spowolnioną schizofrenią lub przed wystąpieniem choroby może przejawiać raczej wyraźną heliofobię. A strach przed słońcem zaczyna poprzedzać zaburzenie urojeniowe masą nienaukowych i szczerze absurdalnych uzasadnień (boję się światła słonecznego, ponieważ może mnie to zasinić lub spłonąć).
Opcjonalny kontakt ze słońcem powoduje rozwój fobii. Czasami wrażliwe dziecko może formować niepoprawne przekonania podczas oglądania filmu, w którym zabiło słońce lub rozważania silnych destrukcyjnych konsekwencji suszy, poparzeń słonecznych u innych.
Czasami rodzice dodają swój kawałek, stale przypominając o Panamie, że słońce jest niebezpieczne, musisz być ostrożny.
Im częściej dziecko słyszy, tym bardziej prawdopodobne jest, że zacznie się bać światła słonecznego i ciepła. Jeśli w rodzinie dziecka są krewni, którzy boją się słońca, istnieje duże prawdopodobieństwo, że dziecko po prostu weźmie je na wiarę i użyje do podobnego modelu zachowania i światopoglądu. Od dawna udowodniono, że obiekt strachu przed mamą lub tatą powoduje nieświadome podniecenie u dziecka.
Metody leczenia
Ten typ fobii jest wymagany wymaga profesjonalnego podejścia do leczenia. Niemożliwe jest samodzielne radzenie sobie z takim lękiem, a nieudolne próby takiego postępowania mogą pogorszyć zaburzenie fobiczne. Dlatego musisz skontaktować się z psychiatrą.
Zwykle leczenie odbywa się w warunkach ambulatoryjnych, tylko ciężkie postacie wymagają hospitalizacji. Najskuteczniejszą metodą jest psychoterapia z obowiązkową identyfikacją przyczyn fobii u dzieci. Dodatkowo można przypisać leki przeciwdepresyjne z potwierdzonym faktem zwiększonego lęku i depresji.