Wszystko o Bead Temple in Bakhchisarai (Crimea)
Wybrzeże Krymu zawsze przyciągało wczasowiczów czystym morzem, leczniczymi plażami, leczniczym powietrzem i mnóstwem historycznych atrakcji. Ale oprócz znanych miejsc turystycznych na Krymie jest wiele cudów ukrytych przed oczami. Na przykład, takie jak Świątynia Koralików w Bakczysaraju.
Klasztor Świętej Anastazji
Mały klasztor, który został nazwany na cześć Świętego Wielkiego Męczennika Anastazji Pogromcy (aka Świątynia Koralików), jest obecnie związany z Świętym Klasztorem Wniebowzięcia NMP w Bakczysaraju.
Dekoracja klasztoru różni się bardzo od znanej. Pierwszą rzeczą, która rzuca się w oczy przy wejściu, jest światło zapalonych świec i lamp, wielokolorowe odbicia od ścian i sufitu. Wszystko tutaj jest ozdobione kolorowymi koralikami, koralikami i kamieniami. Następnie możesz zobaczyć ikonę św. Anastazji z wieloma wiązanymi workami z tkaniny. Jak się później okazuje, tutaj parafianie i pielgrzymi porzucają swoje najskrytsze pragnienia i modlitwy o pomoc.
Jeśli pójdziesz dalej, możesz dostać się do sztolni, w której odbywają się usługi.
W świątyni nie ma okien, a zatem tylko miękkie światło świec i lamp rozświetla przestrzeń, co w połączeniu z zapachem kadzidła nadaje temu miejscu niezwykłą atmosferę.
Wzdłuż ścian stoją wysokie krzesła z rozkładanymi siedzeniami. Na oparciach krzeseł z koralikami znajduje się dziesięć przykazań. Są używane przez mnichów podczas długich nabożeństw.
Historia milczy na temat dokładnej daty pojawienia się świątyni. Ale zgodnie z rysunkami na ścianach jaskiń można mówić o VIII wieku, czasach prześladowań w kościele i aktywnym przeniesieniu prawosławnych mnichów bizantyjskich.
Prześladowani chrześcijanie, którzy uciekli z Konstantynopola, osiedlili się tutaj i zbudowali pierwszy klasztor w skalnym wąwozie. Przynieśli tu cudowną ikonę z twarzą Wielkiego Męczennika Anastazji, który według legendy pomagał więźniom i prześladowanym wierzącym w Chrystusa.
Istnieje wersja, że św. Anastazja urodziła się w Rzymie, w rodzinie pogańskiego ojca i matki - tajnego chrześcijanina. Po śmierci matki ojciec siłą poślubił ją z poganinem. Odnosząc się do nieistniejących chorób, udało jej się zachować niewinność w imię Chrystusa.
Całe życie poświęciła pomocy więźniom uwięzionym i prześladowanym za wiarę w Chrystusa. Przeszła wiele prób i męek, uratowała wiele niewinnych dusz i zmarła ukrzyżowana nad ogniem. Jej szczątki, nie uszkodzone przez ogień, zostały pochowane. A w V wieku jej relikwie przeniesiono do Konstantynopola, gdzie nazwano świątynię, nazwaną jej imieniem. Później głowa i prawa ręka zostały wysłane do klasztoru św. Anastazji, Soliterów, zbudowanego w pobliżu góry Athos.
Okres 1778 r. Związany był z aktywnym przesiedlaniem prawosławnych chrześcijan z terytorium półwyspu krymskiego. Opuszczając mury klasztoru, wierzący zabrali ikonę - symbol tego miejsca. Klasztor pozostawał opuszczony przez wiele lat, aż do XIX wieku, kiedy to wysiłki św. Innocentego położyły podwaliny pod odbudowę klasztorów prawosławnych na półwyspie krymskim. Tak więc klasztor został przebudowany, okoliczne obszary uszlachetniono, wzniesiono nowy kościół św. Anastazji Decydującej, wytyczono drogę.
Podczas Związku Radzieckiego cała własność świątyni została zajęta, mnisi i nowicjusze zwolnieni, a świątynia zamieniła się w kamieniołom. Wkrótce została przykryta po trzęsieniu ziemi i osuwiskach, a świątynia otrzymała status rezerwy, zabraniającej pracy. Tak więc święty klasztor był pusty do początku 2005 roku.
Po błogosławieństwie rektora klasztoru Wniebowzięcia NMP w Bakczysaraju Hieromonku Dorofei z ważnej przyczyny rozpoczyna się rekonstrukcja świętego klasztoru.
Po przeanalizowaniu gruzu, otrzymawszy od rządu odmowę przywrócenia starożytnego jaskiniowego klasztoru św. Anastazji, postanowili zbudować nową sztolnię na tym miejscu. Ta wyjątkowa świątynia nosiła nazwę Zroszony.
Nazwa świątyni ma także swoją własną historię. Wszystko zaczęło się od zaprojektowania świątyni z lampami z zawieszkami na podobieństwo góry Athos. Każda lampa jest wyjątkowa i wykonana jest modlitwami osobiście przez Ojca Dorotego z koralików, kolczyków i elementów tkanin przyniesionych przez wierzących.
Z powodu wysokiej wilgotności w świątyni zwykłe ikony i malowidła ścienne szybko się pogarszały. Dlatego postanowiliśmy stworzyć panele i ozdobić wszystkie powierzchnie sanktuarium za pomocą koralików, koralików i kamyków.
Rozpoczynając odbudowę klasztoru, ojciec Dorofei i jego asystenci napotykali wiele trudności. Ale dzięki modlitwie i zapałowi świątynia rozrastała się, z każdym rokiem coraz bardziej uszlachetniana.
Wielka Męczenniczka Anastazja pozytywnie zareagowała na działania braci i podarowała jej źródło uzdrawiającej wody (wcześniej musiała pokonać ścieżkę oddaloną o kilka kilometrów czołgami). Świeciło ją Sofia.
Każdego roku wzrasta liczba asystentów i nowicjuszy, co wraz z modlitwą i wsparciem św. Anastazji przyczynia się do ożywienia tego tajemniczego miejsca.
Niedawno w 2018 r. W świątyni kotłowej wybuchł pożar. Konsekwencje były godne ubolewania - wiele drewnianych budynków i komórek ucierpiało, ale dzięki szybkiej pomocy Ministerstwa ds. Zagrożeń udało im się obejść bez ofiar wśród ludzi i jeszcze większych szkód.
Po szoku nowicjusze i pielgrzymi podjęli nowe siły, aby przywrócić święty klasztor. Pomoc nadeszła z różnych miast, ale Bakczysaraj wniósł ogromny wkład w odbudowę.
Teraz w świątyni są:
- własny ogród i ogród, w którym nowicjusze uprawiają różnorodne warzywa i owoce, niezwykle piękne kwiaty;
- stado (hodowla krów i kóz);
- mini-hotel dla pielgrzymów;
- warsztaty, w których tworzone są unikalne malowidła ścienne, lampy ikonowe i inne pamiątkowe produkty;
- urządzenia do przechowywania;
- jadalnia i kuchnia;
- komórki monastyczne;
- sklepy z pamiątkami, w których każdy może kupić kawałek tego cudownego świętego miejsca (ręcznie robione mydło, bezdrożdżowy chleb, wybielić i kwas winogronowy, kwaśna śmietana i sery oraz, oczywiście, różne koraliki - symbol tego miejsca).
Do chwili obecnej w Świątyni Koralików trwa budowa kolejnej świątyni w Trzech Rękach.
Odwiedzający mogą kupić pamiątkowe białe tekturowe klocki, które pomogą zbudować świątynię.
Gdzie się znajduje?
Sanktuarium Anastasia the Solvers znajduje się obok starego centrum produkcji wina i doliny groty Kachi-Kalon, 8 km od Bakczysaraju. Położony w rozpadlinie Tash Air na zboczu góry Fitzky. Zewnętrznie skała przypomina statek arkowy, po jednej stronie którego znajdują się naturalne pęknięcia podobne do krzyża. Stąd nazwa miejsca „krzyżowiec” - Kachi-Kalon.
Wzdłuż całego obwodu klifu można policzyć 5 naturalnych grot i kilka sztucznie utworzonych jaskiń (na ścianach których znajdują się również rysunki krzyży) służących jako starożytne osadnice winnice i magazyny. W czwartej największej grocie znajduje się źródło św. Anastazji, która karmi stuletnią wiśnię przy wejściu.
W jednej z wykutych w wapieniu jaskiń, położonych na wysokości 150 m npm Skete z St. Anastasia the Solvers.
Jak się tam dostać
Możesz dotrzeć do świątyni na kilka sposobów.
- Transportem publicznym. Ze stacji Zapadnaya w mieście Symferopol trzeba złapać autobus jadący do Bakczysaraju (godzinny odjazd). Po około 2 godzinach w Bakczysaraju udaj się do minibusa i udaj się do wioski. Synapnoe. W drodze z Bashtanovka do wsi Limit, który musisz wysiąść na przystanku Kachi Kalon. To jest punkt końcowy. Następnie należy przejść około stromych ścieżek wyłożonych oponami od samochodów przez około 20-30 minut. Ta droga nazywana jest „ścieżką grzeszników”, którą trzeba iść powoli i modlitwą.
- Samochodem Mijając Bakczysaraj, idź w kierunku miejscowości Preduschelnoe. Są dwie opcje: jedź do podnóża Kachi Kalon i idź do świątyni lub, mijając wioskę Preduschelnoe, polnymi drogami, wzdłuż krawędzi kanionu, ciesząc się niezapomnianym widokiem na dolinę Kaczinskiego, wejdź do samego wejścia.
- Wycieczka autobusowa (wiele z nich obejmuje również wizytę w samym Kachi Kalon).
- Zamawianie taksówki (trochę drogi, ale szybki i wygodny).
Godziny otwarcia świątyni od 8 do 19 godzin. Wstęp jest bezpłatny dla wszystkich. A także przy wejściu można dostać specjalną szatę na spacer po klasztorze.
Oprócz wakacji na plaży półwysep krymski jest bogaty w tajemnicze miejsca historyczne i zabytki. Rozkoszując się odpoczynkiem fizycznym często zapominają o sferze duchowej. Ale to właśnie tutaj, na Krymie, starożytne świątynie, klasztory i kompleksy klasztorne są ukryte. Po spędzeniu jednego dnia wakacji, będąc w takim miejscu, możesz ładować się korzystną energią przez resztę roku.
Wszystko o świątyni koralików, zobacz następny film.